25-letni walijski pomocnik Liverpoolu, Joe Allen przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z tego, iż jego postawa w najbliższych meczach ostatecznie zadecyduje o jego przyszłości w ekipie z Anfield.
Pod koniec ubiegłego roku wydawało się, iż nieszablonowy zawodnik zostanie w klubie. Wszystko odwróciło się, gdy do czerwonej części Merseyside przybył Juergen Klopp. Były opiekun Borussii Dortmund nie jest bowiem wielkim fanem talentu doświadczonego gracza.
– W ostatnim czasie rozmowy o moim nowym kontrakcie zdecydowanie ucichły. Dla mnie osobiście jest to bardzo trudna sytuacja – przyznał Joe Allen, cytowany przez „Liverpool Echo”.
– Nie da się ukryć, że chcę grać w piłkę w dłuższym wymiarze czasowym. Każdy inny piłkarz na moim miejscu odczuwałby to samo. Daję z siebie na treningach wszystko – kontynuował reprezentant seniorskiej drużyny narodowej swojego kraju.
– Ciężko pracuję, ponieważ chcę za wszelką cenę udowodnić trenerowi, że potrafię sprostać jego wszystkim oczekiwaniom – dodał były zawodnik walijskiej Swansea City, który w bieżącej kampanii rozegrał we wszystkich możliwych rozgrywkach czternaście meczów.