Odkąd John Obi Mikel odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu z Chelsea, ciągle pojawiają się doniesienia o jego przyszłości. Podobno jego pozyskaniem zainteresowane są chińskie kluby: Jiangsu Suning oraz Shanghai SIGP, ale sam zainteresowany jak na razie nie komentuje tych doniesień.
– Jaka będzie moja przyszłość? Zobaczymy. Jeśli zmienię pracodawcę w lecie, to w porządku, jeśli zostanę na Stamford Bridge, to również OK. Spędziłem 11 lat w Chelsea, to długi okres, w ciągu którego wygrałem wszystko, co było można – przyznał Nigeryjczyk i równocześnie zaznaczył, że w letnim okienku transferowym w drużynie dojdzie do wielu zmian personalnych.
Aktualna umowa piłkarza wygasa z końcem czerwca 2017 roku i już wiadomo, że nie zostanie prolongowana Być może kolejnym przystankiem dla niego będą właśnie Chiny.
28-latek jest związany z The Blues od 2006 roku. Zanim trafił do Premier League bronił jeszcze barw Lyn Oslo.