Górnik Łęczna zremisował przed własną publicznością z Piastem Gliwice 0:0 w ramach 22. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Zielono-Czarnych”, Jurij Szatałow przyznał, że jego zespół może czuć lekki niedosyt.
– Ten mecz można ocenić dwojako. Z jednej strony pierwszy mecz jest zawsze dużą niewiadomą. Nie wiedzieliśmy jak zespół zareaguje na zmiany. Warto zaznaczyć, że graliśmy z liderem i tylko odrobinę nam zabrakło, żeby ten mecz wygrać – powiedział 52-letni szkoleniowiec, cytowany przez „piast-gliwice.eu”.
– Mieliśmy trzy dobre sytuacje, żeby zdobyć bramkę, a Piast tylko jedną. Widać jeszcze sporo mankamentów w naszej grze. Myślę jednak, że z biegiem czasu będzie lepiej. Drużyna ciągle się zgrywa. Natomiast uważam, że siłowo wyglądaliśmy bardzo dobrze. Nie podlega jednak dyskusji, że czujemy lekko niedosyt – dodał.
Górnik Łęczna zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Jurija Szatałowa mają na swoim koncie 26 punktów, a w następnej ligowej kolejce zagrają na wyjeździe z Wisłą Kraków. Mecz pomiędzy tymi drużynami zostanie rozegrany 22 lutego o godz. 18:00.