Jurij Szatałow: Znowu za szybko straciliśmy bramki

Górnik Łęczna przegrał na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:2 w ramach 20. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Zielono-Czernych”, Jurij Szatałow nie krył rozczarowania z uzyskanego wyniku.

– Z jednej strony byłem przygotowany na taki rozwój sytuacji. Już czwarty mecz z rzędu zaczynamy w ten sam sposób, czyli szybko tracimy bramki, a później zaczynamy próbować nadrabiać. Goniliśmy praktycznie cały mecz, mieliśmy kilka sytuacji na wyrównanie, ale nie udało nam się tego dokonać – powiedział 52-letni szkoleniowiec cytowany przez „slaskwroclaw.pl”.

– Nie o to chodzi w piłce nożnej, żeby szybko tracić bramki. Nie wiem czy brakuje nam odwagi, czy koncentracji, ale trzeba podjąć w tym kierunku kroki. Mamy kilka niedociągnięć, ale nie mogę narzekać na zaangażowanie. Nie można nam odmówić chęci gry, ale to nie pomogło nam w uzyskaniu dobrego wyniku – zaznaczył.

Górnik Łęczna zajmuje aktualnie dziesiąte miejsce w Ekstraklasie. Podopieczni Jurija Szatałowa mają na swoim koncie 22 punkty, a w następnej ligowej kolejce zmierzą się na własnym stadionie z Lechią Gdańsk.