Lech Poznań w pierwszym spotkaniu rundy finałowej Ekstraklasy przegrał na wyjeździe z Legią Warszawa 0:1. Obrońca gości, Marcin Kamiński powiedział po meczu, że jego drużyna straciła szansę na obronę tytułu mistrza kraju.
-Tuż przed stratą bramki graliśmy dobrze i często utrzymywaliśmy się przy piłce. Zabrakło nam jednak koncentracji. Nie możemy popełniać prostych błędów i w ten sposób napędzać przeciwnika. Legia ostatnich meczach nie grała bardzo dobrze, ale jest skuteczna. To silna drużyna, ale nie jest to zespół, którego nie da się ograć – powiedział Kamiński.
Jedynego gola dla stołecznej drużyny zdobył Aleksandar Prijović. Szwajcar wpisał się na listę strzelców w 63. minucie gry.
– Mistrzostwo Polski już nam odjechało, ale nie zamierzamy składać broni. Pozostało nam do rozegrania sześć spotkań i musimy je wygrać. Jesteśmy w stanie to zrobić. Po ostatnim meczu przekonamy się, na którym miejscu zakończymy sezon. Teraz skupiamy się na spotkaniu z Piastem. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że przegraliśmy z nim w bieżących rozgrywkach już dwa razy. To nas boli – dodał obrońca Lecha.
Po porażce Lech zajmuje szóste miejsce w tabeli. Ma jedenaście punktów straty do Legii, która jest liderem.