Były rosyjski piłkarz, Andriej Kanczelskis uważa, że Louis van Gaal ponosi odpowiedzialność za słabą grę Manchesteru United.
46-latek skrytykował surowe metody Holendra i zaznaczył, że nie jest on odpowiednim szkoleniowcem do prowadzenia ekipy z Old Trafford. Wcześniej podobną opinię wyraził Paul Scholes, który zasugerował, że załamanie formy Wayne’a Rooney’a jest spowodowane złą taktyką trenera.
– Van Gaal jest zbyt pragmatyczny, a jego piłkarze grają jak roboty. Są trzymani w ścisłych ramach i nie mogą improwizować. To zupełne przeciwieństwo tego, na co pozwalał Alex Ferguson – powiedział Kanczelskis w rozmowie z „Sport Express”.
– Oczywiście, Holender jest dobrym trenerem. Uważam jednak, że nie pasuje do Manchesteru. Tradycją tego klubu była szybka gra ze skrzydeł. Teraz w ogóle tego nie widać – dodał.
W poprzednim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów „Czerwone Diabły” zremisowały na wyjeździe z CSKA Moskwa 1:1. Rosjanin przyznał, że oglądał spotkanie i był rozczarowany stylem zaprezentowanym przez Anglików.
– Pierwszy mecz Manchesteru i CSKA pokazał, że piłkarzy Van Gaala można pokonać. Siedziałem wtedy na stadionie i byłem zaskoczony tym, jak obrzydliwie grali w pierwszej połowie – zaznaczył.
– Mieli wysokie posiadanie piłki, ale nie pokazali żadnej ostrości. W drugiej części spotkania zrobiło się lepiej ze względu na przeprowadzone zmiany. Boisko opuścił Bastian Schweinsteiger, który znacznie spowalniał grę. Myślę, że ten klub nie jest dla niego odpowiedni – podsumował.