Menedżer Middlesbrough FC Aitor Karanka zdaje sobie sprawę z wyzwania jakie jego podopiecznych czeka w niedzielnym spotkaniu piątej rundy Pucharu Anglii przeciwko Arsenalowi Londyn na Emirate Stadium.
Ekipa z Riverside Stadium w tym sezonie wyeliminowała już z tych rozgrywek faworyzowane Liverpool (rzuty karne 14:13) i sensacyjnie Manchester City, którego pokonała na Etihad Stadium 2:0.
– Liverpool mógł być zaskoczony naszą postawą, tak jak Manchester City, ale teraz wszyscy już wiedzą na co stać Middlesbrough – podkreślił Bask w rozmowie z „Daily Mirror”.
– Zagraliśmy bardzo dobrze przeciwko Manchesterowi City, szczególnie w defensywie, jesteśmy na czele Championship, więc teraz nikt nie będzie już zaskoczony naszą grą. Zapowiada się więc ciężko, bardzo ciężko – podkreślił opiekun Middlesbrough FC.
