Lech Poznań przegrał w meczu towarzyskim z Dynamem Kijów 0:2 (0:0). Jak zaznaczył tuż po tym spotkaniu zawodnik Kolejorza, Karol Linetty rywalizacja z takim zespołem jest dla nich bardzo dobrym doświadczeniem.
Bramki w tym spotkaniu dla biało-niebieskich strzelali odpowiednio Junior Moraes oraz Serhij Miakuszko, który ostatecznie rezultat rywalizacji ustalił w drugiej minucie doliczonego czasu gry do drugiej połowy.
– Mecz z takim zespołem to fajne doświadczenie. Wydaje mi się, że więcej biegaliśmy bez piłki, niż z piłką, ale mimo to mieliśmy okazje do zdobycia bramki. Nie udało się. Szkoda mojej sytuacji, mogłem uderzyć technicznie, a zdecydowałem się strzelić na siłę – powiedział Karol Linetty, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Nie trafiłem i szkoda, bo może byłby inny wynik. Dobrze rozumiem się z kolegami z przodu, z Maciejem Gajosem, Darko Jevticiem i Dawidem Kownackim. Staramy się tam grać szybko, na dwa kontakty, przyśpieszać grę. Czujemy się też pewnie, bo wiemy, że za nami jest Łukasz Trałka i Abdul Aziz Tetteh – dodał niezwykle utalentowany pomocnik.