Doświadczony fiński pomocnik Lecha Poznań, Kasper Hamalainen zaznaczył tuż przed meczem z Fiorentiną w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Europy, iż ma on ogromną nadzieję, że dobra atmosfera na trybunach wpłynie pozytywnie na grę Kolejorza.
Mistrzowie Polski pokonali w pierwszym meczu obu drużyn lidera włoskiej Serie A 2:1 (0:0). Bramki dla niebiesko-białych strzelali wówczas Dawid Kownacki oraz pozyskany podczas letniego okienka transferowego Maciej Gajos.
– Wydaje mi się, że gracze Fiorentiny będą chcieli się zrewanżować w Poznaniu za ostatnie nasze spotkanie. Mam nadzieję, że na trybunach będzie dobra atmosfera i doping kibiców – powiedział Kasper Hamalainen, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Po meczu z Fiorentiną wszystko stało się niezwykle szybko. FC Basel przegrało z Belenenses, a my wygraliśmy. W tabeli jest dosyć ciasno i dość niespodziewanie to jutrzejsze starcie będzie bardzo ważne – kontynuował.
– Gramy u siebie, mamy wsparcie kibiców. Myślę, że Fiorentina ma do nas większy szacunek po ostatnim spotkaniu i na pewno nas nie zlekceważy – zaznaczył.
– Nasza dobra passa trwa. Mamy za sobą cztery dobre występy na trzech różnych frontach. Dzieje się coś dobrego i mam nadzieję, że dalej będziemy kontynuować tę serię – dodał reprezentant Finlandii.