Na wtorkowym posiedzeniu Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej podjęła decyzję o ukaraniu dziesięcioletnią dyskwalifikacją Kazimierza Grenia – poinformowała oficjalna strona PZPN.
Sankcja jaka została nałożona na działacza PZPN oraz Prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej ma ścisły związek z aferą biletową, w której był on głównym uczestnikiem. Przypomnijmy, iż Kazimierz Greń został zatrzymany przez irlandzką policję podczas handlu biletami na mecz Irlandii z Polską w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy we Francji.
Kompletna treść komunikatu Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej:
Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej na posiedzeniu w dniu 2 czerwca 2015 roku rozpoznała sprawę Pana Kazimierza Grenia, Prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej oraz Członka Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 29 marca 2015. W Dublinie, stolicy Republiki Irlandii, w okolicach stadionu AVIVA, w czasie poprzedzającym rozpoczęcie meczu eliminacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2016 Irlandia – Polska, wbrew obowiązującym w Polskim Związku Piłki Nożnej zasadom etyczno-moralnym, Pan Kazimierz Greń miał dokonywać sprzedaży biletów na ten mecz, pochodzących z puli biletów przeznaczonych dla Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, przy czym bilety te sprzedawał za cenę, przewyższającą równowartość ich ceny nominalnej. Komisja Dyscyplinarna postanowiła uznać odpowiedzialność Pana Kazimierza Grenia za zarzucany czyn i wymierzyć mu karę 10 lat dyskwalifikacji.
Komisja Dyscyplinarna w toku rozpoznawania sprawy oparła się na treści zebranych dokumentów, pisemnych i ustnych zeznań świadków oraz wyjaśnień Obwinionego. W toku postępowania dyscyplinarnego nie przeprowadzono dowodu z akt sprawy karnej, która toczyła się z udziałem Obwinionego przed Sądem w Dublinie. Pominięcie tego dowodu nastąpiło z uwagi na postawę Obwinionego, który za pośrednictwem swojego pełnomocnika w dniu 20 maja 2015, przed sądem irlandzkim, sprzeciwił się ujawnieniu akt sprawy.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
Źródło: PZPN