Pomiędzy Manchesterem City a Wolfsburgiem wciąż toczą się zaawansowane rozmowy dotyczące przyszłości Kevina De Bruyne. Może się jednak okazać, że do transferu nie dojdzie podczas obecnego okienka, które zamyka się we wtorek.
Oczekuje się, że w tym tygodniu De Bruyne przejdzie testy medyczne w Manchesterze. Dyrektor sportowy niemieckiej drużyny twierdzi jednak, że wciąż nie osiągnięto ostatecznego porozumienia.
– Zawsze mówiliśmy, że podejdziemy do tej sprawy profesjonalnie. Nie chcemy niczego przyspieszać, chcemy, aby na końcu każdy mógł poczuć się zwycięzcą. Ponownie mogę potwierdzić, że nie jest prawdą, iż zawodnik odchodzi – powiedział Allofs cytowany przez „Sky Sports”.
– Na tę chwilę Kevin nie przechodzi do Manchesteru City. Możliwe jednak, że tak się stanie. Wszyscy zgodziliśmy się, że chcemy dojść do porozumienia, ale jeszcze nie udało się tego osiągnąć – dodał.
– Podczas poprzedniego roku często z nim rozmawialiśmy i zapewnialiśmy, że chcemy zatrzymać go w drużynie. Później rozpoczęły się jednak negocjacje z Manchesterem City dotyczące jego ewentualnych przenosin. To jest w interesie zawodnika i zespołu, ale teraz przede wszystkim musimy myśleć o klubie. Kevin nie znajduje się pod presją, a my mamy już swoją wizję i pracujemy nad nią – zapewnił.
Allofs przyznał, że jeśli wynik negocjacji nie będzie zadowalający, pomocnik pozostanie w swoim dotychczasowym klubie. Zapewnił przy tym, że właśnie taka opcja najbardziej mu pasuje.