Doświadczony obrońca Liverpoolu, Kolo Toure zaznaczył tuż po przegranym meczu z Manchesterem United w ramach 22. kolejki Barclays Premier League (0:1), iż jego zdaniem The Reds zdecydowanie lepiej prezentowali się na boisku od swojego rywala.
Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Wayne Rooney. Reprezentant Anglii na listę strzelców wpisał się w 78. minucie starcia na Anfield.
– Po ostatnim gwizdku arbitra czuliśmy się bardzo źle, bowiem rozegraliśmy bardzo dobre zawody. W pełni dominowaliśmy na boisku i co ważniejsze zagraliśmy solidnie w destrukcji – przyznał były reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej, cytowany przez „liverpoolfc.com”.
– W ostatecznym rozrachunku o wyniku zadecydował rzut rożny. Byliśmy lepszym zespołem, ale niestety taki jest futbol. Lepszy nie zawsze zgarnia komplet punktów – kontynuował 34-letni Kolo Toure.
– Bieżąca kampania ligowa jest nieprzewidywalna. Tak naprawdę wszystko może się w niej jeszcze zdarzyć. Możemy na koniec wywalczyć wysokie miejsce, ale musimy w każdym kolejnym meczu prezentować wysoki poziom – dodał.