Koroniarze bardzo szybko mogą zrehabilitować się za porażkę w Bydgoszczy. Do kolejnego meczu z GKS-em Bełchatów pozostało już niewiele czasu. Żółto-czerwoni więc od razu po porażce wzięli się do pracy nad poprawieniem formy – podała oficjalna strona Korony Kielce.
Na wtorkowych zajęciach brakowało jedynie Pawła Golańskiego, który pojechał na badania kontrolne do kliniki do Bierunia. – Czuję jeszcze ból w kręgosłupie, ale mam nadzieję, że konsultacje medyczne pokażą, że to nic poważnego – mówił „Golo”, który bardzo chce zagrać w Bełchatowie.
Pozostali piłkarze trenowali na stadionie przy ulicy Szczepaniaka. Szczególną uwagę zwrócono na akcje oskrzydlające, a przy tym dogrania w pole karne oraz wykończenie akcji. Potem kadra podzielona została na dwie drużyny, które rozegrały krótką wewnętrzną rywalizację. Trener Ryszard Tarasiewicz od czasu do czasu przerywał grę swoich podopiecznych i korygował ich błędy.
Przez cały tydzień, aż do dnia meczowego Żółto-czerwoni trenują o godzinie 10. W piątek natomiast o godzinie 18 rozegrają drugie w tym sezonie spotkanie, tym razem z GKS-em w Bełchatowie.
Add Comment