Trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Dariusz Kubicki żałował, że jego podopieczni stracili w końcówce spotkania zwycięstwo z Zawiszą Bydgoszcz (2:2), ale nie miał do nich większych pretensji po końcowym gwizdku.
– Po takim meczu mam mieszane uczucia. Przegrywaliśmy, wygrywaliśmy i na koniec zremisowaliśmy. Gratuluję swoim zawodnikom za to, że pokazali jak bardzo chcą dla mnie pracować – podkreślił Kubicki cytowany przez oficjalną stronę Podbeskidzia.
– Oczywiście, przydarzyła się ta 88. minuta, gdzie zabrakło koncentracji i do tego mogę mieć pretensję, bo uczulałem zawodników, że najwięcej koncentracji trzeba mieć jak się mecz rozpoczyna, czy strzela bramkę – kontynuował nowy opiekun „Górali”.
– Zasada jest jedna: jak strzelasz na własnym boisku dwie bramki, to nie możesz przegrać, więc o to także mogę mieć pretensje do swoich zawodników. Nie załamujemy się, gramy dalej, choć wiemy, że łatwo nie będzie – podsumował Dariusz Kubicki.