Kun: Wierzyłem, że przyjdzie na mnie czas

Dominik Kun powiedział, że w przerwie zimowej odrzucił ofertę wypożyczenia z Pogoni – napisano na portalu szczecińskiego klubu. 21-letni piłkarz dodał, że wierzył w możliwość regularnych występów w drużynie ,,Portowców”.

– W przerwie zimowej odrzuciłem ofertę wypożyczenia. W Szczecinie mamy dobrą drużynę. Dopóki moje umiejętności będą na to pozwalały, to chcę grać w Pogoni. Wypożyczenie byłoby ostatecznością – powiedział Kun.

21-letni pomocnik w ostatnim meczu przeciwko Cracovii rozegrał pełne 90 minut. W poprzednich dwóch spotkaniach wchodził na boisko z ławki rezerwowych.

– Zacząłem grać dopiero od meczu z Zawiszą w Bydgoszczy. Gdybym stracił nadzieję na występy, to pewnie już na początku przygotowań powiedziałbym, że odpuszczam. Cierpliwie czekałem jednak na swoją szansę i cały czas wierzyłem w to, że przyjdzie na mnie czas i pomogę zespołowi – stwierdził zawodnik.

W tym sezonie Kun rozegrał piętnaście meczów w Ekstraklasie. Zaliczył w nich dwie asysty.

Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej Pogoń Szczecin zajmuje ósme miejsce w tabeli. Ma tyle samo punktów co Lechia Gdańsk. W sobotę piłkarze Czesława Michniewicza zmierza się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze. W środę na wyjeździe zagrają z Legią Warszawa.

– Można odczuć ciśnienie. Bardzo chcemy być w pierwszej ósemce. Dopóki jest szansa, będziemy walczyć o to do samego końca. Skupiamy się na meczu z Górnikiem. Tabela układa się tak, że nawet trzy punkty w tym spotkaniu mogą nie dać nam 100% pewności na awans do grupy mistrzowskiej. Wygrana na pewno jednak nas do tego przybliży – dodał Kun.