Reprezentacja Islandii w niedzielę wywalczyła swój pierwszy w historii awans na mistrzostwa Europy. Selekcjoner kadry, Lars Lagerback powiedział w wywiadzie udzielonym „The Guardianowi”, że ma w swojej drużynie bardzo pracowitych piłkarzy.
– Nasz awans na Euro to rezultat ciężkiej pracy. Wszyscy zrobiliśmy postępy. Wiele osób mówi o mojej roli w odniesieniu sukcesu, ale tak naprawdę to zasługa piłkarzy. Mamy w składzie bardzo dobrych i pracowitych zawodników. Ja nie jestem bohaterem. Takimi osobami byli Martin Luther King czy Nelson Mandela. Ja po prostu dobrze wykonałem swoją robotę – powiedział 67-letni szkoleniowiec.
Na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji do mistrzostw kontynentu, Islandia i Czechy mają siedem punktów przewagi nad trzecią w tabeli Turcją. Czwarte miejsce zajmuje Holandia.
W Islandii zarejestrowanych jest 21,5 tysiąca piłkarzy. Dla porównania w Holandii jest ich ponad milion.
– Dużego wsparcia w podczas eliminacji udzielili nam kibice. Byli z nami, gdy graliśmy u siebie i na wyjeździe. Nawet ja miałem gęsią skórkę, gdy śpiewali hymn państwowy – dodał Szwed.