Pomocnik Liverpoolu, Adam Lallana wierzy, że jego drużyna będzie w stanie zakończyć sezon w Premier League na trzecim miejscu.
We wtorek The Reds ograli na własnym boisku Tottenham 3:2 i kontynuują dobrą passę, jaką drużyna ma w ostatnich dniach. – To były bardzo ważne trzy punkty. Jesteśmy teraz tylko punkt za Spurs i mamy o co grać – powiedział Lallana w rozmowie z „Liverpool Echo”.
– Możemy być wyżej niż na czwartym miejscu. Myślę, że zaatakujemy trzecią pozycję. Będzie nam łatwiej, bo do gry wrócił Daniel Sturridge – dodał Lallana.
Jednego z goli dla ekipy z Anfield strzelił we wtorek krytykowany ostatnimi czasy niemiłosiernie Mario Balotelli. – Cieszę się jego szczęściem. On musi nadal tak ciężko pracować. Bramki przyjdą, jeśli będzie wylewał pot na treningach – uważa Lallana.