Szkoleniowiec Piasta Gliwice, Radoslav Latal stwierdził, że agresywna gra jego zespołu pomoże wygrać z Lechią Gdańsk w następnym spotkaniu Ekstraklasy.
Podopieczni czeskiego trenera chcą wymazać złe wrażenie po porażce w ostatnim ligowym meczu z Pogonią Szczecin. Wydaje się, że ewentualny komplet punktów zdobyty przed własną publicznością w sobotnim pojedynku i powrót na zwycięskie tory może w tym pomóc.
– W naszym zespole pojawiło się kilka kontuzji, ale przygotowania przebiegają prawidłowo. Mam nadzieję, że te urazy uda się wyleczyć i zmażemy plamę po fatalnej drugiej połowie w meczu z Pogonią. W sobotę będziemy chcieli się zrehabilitować – powiedział Latal cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Po meczu w Szczecinie byłem bardzo zły, bo traciliśmy gole po ewidentnych naszych błędach. Zadecydowały indywidualne wpadki, niestety. Ale zaznaczam, że za straconą bramkę nie winię Jakuba Szmatuły. Wpadło i tyle. Boleśniejszy był gol na 1-2. Kuba był dobrze ustawiony. To zawodnik oddał niemal idealny strzał – dodał Czech.
– Mamy informacje na temat gry Lechii Gdańsk. Nowy trener wprowadził kilka zmian, ale mimo to jesteśmy przecież dobrze na nich przygotowani. Inna sprawa, że skupiamy się na sobie. Agresywna gra pozwoli nam osiągnąć sukces – zakończył 45-letni szkoleniowiec.
Pojedynek Piasta z Lechią Gdańsk odbędzie się w sobotę o godz. 20:30.