Piast Gliwice przegrał na własnym stadionie z Cracovią Kraków 0:3 w meczu ostatniej kolejki Ekstraklasy. Trener Radoslav Latal powiedział na konferencji prasowej, że jego piłkarzom zabrakło agresji w grze – napisano na portalu klubu.
– Podsumowanie tego meczu nie jest dla mnie łatwe. W pierwszej połowie kompletnie nie mieliśmy sił. Po wyjeździe do Bydgoszczy piłkarze zgubili formę. Kontuzje też nie ułatwiały nam zadania. Chcieliśmy grać z kontrataków, ale zabrakło w tym agresji – stwierdził czeski szkoleniowiec.
Gole dla krakowskiej drużyny strzelili Bartosz Kapustka, Erik Jendrisek i Dariusz Zjawiński. Dla gliwiczan był to trzeci z rzędu mecz bez zwycięstwa.
– Jeszcze nie rozmawiałem z działaczami o przyszłości. Przyjęliśmy, że o kontraktach będziemy dyskutować po zakończeniu sezonu. W najbliższych dniach poruszymy ten temat – dodał 45-letni trener.
Piast zakończył sezon na trzecim miejscu w tabeli grupy spadkowej. Piłkarze Latala zdobyli o cztery punkty więcej od Zawiszy Bydgoszcz, który spadł z ligi. Czeski menadżer przejął zespół 20 marca. W trzynastu spotkaniach pod jego wodzą, drużyna odniosła pięć zwycięstw i zanotowała dwa remisy.
W piątkowym meczu z Cracovią w zespole z Gliwic zadebiutował Patryk Dziczek. 17-letni zawodnik w przerwie został zmieniony przez Pawła Moskwika.
-Dla Patryka to był trudny mecz, ale wydaje mi się, że Piast może na niego liczyć w przyszłości. To bardzo obiecujący piłkarz – powiedział Latal.