Trener Piasta Gliwice Radoslav Latal nie ukrywał rozgoryczenia po przegranej 1:3 z Lechią w Gdańsku.
Ekipa z Górnego Śląska pozostaje w ten sposób bez zwycięstwa w 2016 roku i w niedzielę może stracić pozycję lidera tabeli, jeśli Legia Warszawa pokona u siebie Ruch Chorzów.
– Zagraliśmy bardzo źle, a w pierwszej połowie praktycznie nie istnieliśmy na boisku. Lechia zagrała świetne zawody i do przerwy mogła wygrywać wyżej – przyznał Latal cytowany przez oficjalną stronę Lechii.
– W drugiej połowie, po czerwonej kartce dla Milosa Krasicia obraz gry nieco się zmienił i udało się nam złapać kontakt. Ostatecznie Lechia zasłużenie jednak wygrała to spotkanie – podsumował czeski szkoleniowiec gliwiczan.
Piast w najbliższy wtorek podejmuje u siebie Śląsk Wrocław. Trzy dni później podopieczni Latala zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Kraków.