– Jesteśmy drużyną, która ma aspirować do walki o Ekstraklasę. Gryf Wejherowo pożegnał się z drugą ligą, a więc obecnie będzie grać w trzeciej . Powinniśmy pokazać więc naszą wyższość na boisku od 1 do 90 minuty gry, a tak się nie stało – mówił po przegranym meczu Pucharu Polski Bartosz Ława.
– Zagraliśmy słabe spotkanie i myślę, że nie podeszliśmy do tego meczu tak jak należy. Gryf postawił wysoko poprzeczkę. Rywale górowali nad nami zaangażowaniem i to na nas dzisiaj wystarczyło – dodał Ława cytowany przez oficjalną stronę gdańszczan.
– Wiedzieliśmy, że na nas Gryf się spręży. My natomiast niby chcieliśmy, niby wiedzieliśmy jak to będzie wyglądało, a jednak czegoś brakowało. Nie ma najmniejszego usprawiedliwienia na to, co się wydarzyło. Chcieliśmy wygrać i grać w następnej rundzie pucharu. Nie udało się. Jest nam z tego powodu bardzo przykro – podsumował Ława.
Add Comment