Leo Messi strzelając dwie bramki dla Barcelony w spotkaniu z Ajaksem Amsterdam (2:0) wyrównał osiągnięcie Raula Gonzaleza Blanco z Realu Madryt, który w swojej karierze zdobył w Lidze Mistrzów 72 gole.
– Nie pamiętam tych wszystkich trafień, ale najbardziej wspominam te z finałów. One zawsze są najładniejsze i najważniejsze – podkreślił Argentyńczyk w rozmowie z dziennikiem „AS”.
Wicemistrzowie Hiszpanii wygrywając w Amsterdamie zapewnili sobie występy w fazie pucharowej. – Najważniejsze jest zwycięstwo. Osiągnęliśmy pierwszy cel, jakim był awans, teraz będziemy walczyć z PSG o zwycięstwo w grupie – kontynuował as „Blaugrany”, który docenił zaangażowanie mistrzów Holandii.
– Graliśmy przeciwko mądrej drużynie, która świetnie przesuwa się na boisku i wywiera dużą presję. My wykorzystaliśmy swoje okazje, ale mecz był wyrównany – podsumował spotkanie Messi.