Olympique Marsylia wciąż w kryzysie. Piłkarze Les Phoceens przegrali na własnym stadionie w ramach 8. kolejki Ligue 1 z Angers SCO 1:2 (0:1).
Gości na prowadzenie wyprowadził Thomas Mangani, który w 38. minucie rywalizacji na gola skutecznie zamienił rzut karny. Jedenastkę dla swojego zespołu wywalczył 24-letni obrońca Bouka Moutou.
Po zmianie stron do ataku ruszyli gospodarze, którzy za wszelką cenę próbowali odrobić straty, ale to przyjezdni po raz drugi wpakowali piłkę do siatki. Na listę strzelców wpisał się Romain Thomas. Francuz wykorzystał fantastyczne dośrodkowanie z bocznego sektora boiska i strzałem głową pokonał bezradnego Steve’a Mandandę.
Ekipę ze Stade Velodrome stać było tylko na gola honorowego. W 78. minucie jedyną bramkę dla drużyny prowadzonej przez Michela zdobył z rzutu karnego Michy Batshuayi. Dla Belga było to piąte trafienie w bieżącym sezonie Ligue 1.
Po ośmiu rozegranych spotkaniach Angers SCO zajmuje bardzo wysokie piąte miejsce. Natomiast wciąż w sporym kryzysie jest Olympique Marsylia, który wręcz fatalnie rozpoczął zmagania we francuskiej ekstraklasie. Na tym etapie rozgrywek plasuje się on na odległym czternastym miejscu.
******
Olympique Marsylia – Angers SCO 1:2 (0:1)
Bramki: Batshuayi 79 (kar.) – Mangani 38 (kar.), Thomas 70.