Grający przez całą drugą połowę w osłabieniu Olympique Marsylia zremisował na zakończenie 6. kolejki francuskiej ekstraklasy z Olympique Lyon 1:1 (0:1).
Pierwszego gola w starciu na Stade Velodrome zdobyli goście. Na listę strzelców wpisał się Alexandre Lacazette, który na gola skutecznie zamienił rzut karny podyktowany za faul w szesnastce Steve’a Mandandy.
Kluczowym momentem pierwszej części gry nie było jednak trafienie reprezentanta Francji, a brutalny faul Romaina Alessandriniego w 44. minucie rywalizacji, za który otrzymał on bezpośrednio czerwoną kartę.
Po zmianie stron wydawało się, że gospodarze nie będą już w stanie dogonić dobrze zorganizowanego rywala. Podopieczni Michela wspięli się jednak na wyżyny swoich umiejętności i doprowadzili do wyrównania.
Futbolówkę w bramkę umieścił Karim Rekik. 20-letni holenderski obrońca najwyżej wyskoczył do wrzucanej z rzutu rożnego piłki i strzałem głową pokonał bezradnego w tej sytuacji Anthony’ego Lopesa.
Warto także zaznaczyć, iż z powodu zamieszek na trybunach mecz tuż po godzinie gry został przerwany. W efekcie arbiter do drugiej połowy był zmuszony doliczyć, aż dwadzieścia minut.
******
Olympique Marsylia – Olympique Lyon 1:1 (0:1)
Bramki: Karim Rekik 68 – Alexandre Lacazette 25 (kar.).