Ligue 1: Triumf PSG w nieciekawym hicie kolejki

W ostatnim akcie 22. kolejki Ligue 1 zmierzyły się jedenastki AS Saint-Etienne i PSG, czyli odpowiednio czwarty i trzeci zespół tabeli. Faworytem byli paryżanie i to oni zabrali ostatecznie komplet punktów do stolicy Francji. Skromne zwycięstwo 1:0 zapewnił Zlatan Ibrahimović, który okazał się pewnym egzekutorem jedenastki. Tym samym PSG zrównało się punktami z drugim w tabeli – Olympique Marsylia.

Pierwsza odsłona francuskiego hitu w całości rozczarowała. Kibice zgromadzeni na Stade Geoffroy-Guichard momentami mogli się zastanawiać, czy piłkarze obydwu ekip tak naprawdę rozpoczęli spotkanie, czy jednak ciągle trwa rozgrzewka. Akcji podbramkowych było jak na lekarstwo, a futbolówka głównie krążyła w środkowej strefie boiska. Z piłką przy nodze więcej czasu spędzili podopieczni Laurenta Blanca, ale nie potrafili tego udokumentować zdobyciem bramki. Jedyną składną akcję w 23. minucie zaprezentował Verratti, który znalazł w polu karnym niepilnowanego Matuidi’ego. Ten jednak fatalnie spudłował. Ostatni gwizdek arbitra, kończący pierwszą odsłonę spotkania, zakończył francuską zbrodnię na futbolu.

W drugiej odsłonie spotkania na pierwszą składną akcję musieliśmy poczekać do 53. minuty. W polu karnym rywali do futbolówki dopadł Cavani, przelobował bezradnego bramkarza Saint-Etienne, a piłka wpadła do siatki! Radość zawodników PSG natychmiast przerwał jednak arbiter, który odgwizdał pozycję spaloną Urugwajczyka.

Pięć minut później prostopadłym podaniem w pole karne popisał się Verratti, a adresatem był Ibrahimović. Szwed w sytuacji sam na sam trafił jednak prosto w wychodzącego Ruffiera.

Chwilę później, po dośrodkowaniu piłki z narożnika pola gry, strzał na bramkę gospodarzy oddał Thiago Motta, a futbolówka ostatecznie trafiła w rękę Clementa. Arbiter w tej sytuacji nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. W 60. minucie kontrowersyjny rzut karny na bramkę zamienił niezawodny Zlatan Ibrahimović, choć Ruffier wyczuł intencje Szweda.

Duet Verratti – Ibrahimović ponownie dał o sobie znać w 70. minucie. Włoch popisał się kolejnym precyzyjnym podaniem w pole karne, ale Szwed nie zdołał zmieścić piłki w siatce, trafiając z ostrego kąta wprost w wychodzącego Ruffiera.

Paryżanie mogli podwyższyć prowadzenie w 77. minucie. Cavani, który znalazł się w sytuacji sam na sam, ponownie zdołał przelobować bramkarza Saint-Etienne, ale tym razem piłka zatrzymała się na poprzeczce!

Na sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry okazję na doprowadzenie do wyrównania mieli gospodarze. Hamouma dośrodkował futbolówkę na wysokość piątego metra ze stałego fragmentu, ale we własnym polu karnym skutecznie interweniował Thiago Silva.

* * * * * *

AS Saint-Etienne – Paris Saint-Germain FC 0:1 (0:0)
Bramki: Ibrahimovic 60-karny