Piłkarze Dijon FCO pokonali na wyjeździe w meczu 18. kolejki francuskiej drugiej ligi FC Metz 2:1 (1:0) i tym samym umocnili się na pozycji lidera.
Pierwszego gola na Stade Saint-Symphorien zdobyli tuż po upływie drugiego kwadransa gry przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Lois Diony. Z kolei w 68. minucie do wyrównania doprowadził dość niespodziewanie Yeni N’Gbakoto.
Jednak ostateczne słowo należało do drużyny z Burgundii, a dokładniej Romaina Amalfitano, który sześćdziesiąt sekund później zapewnił bardzo ważny triumf swojemu zespołowi.
Dzięki wygranej Dijon FCO, który jak do tej pory zgromadził na swoim koncie 36 punktów, na pewno utrzyma fotel lidera Ligue 2. Natomiast ekipa Les Grenats na tym etapie rozgrywek plasuje się na bardzo wysokim trzecim miejscu.
Warto ponadto zaznaczyć, iż od 82. minuty zespół gości grał w osłabieniu, po tym jak bezpośrednią czerwoną kartką został ukarany 22-letni francuski napastnik Lois Diony.
*******
FC Metz – Dijon FCO 1:2 (0:1)
Bramki: N’Gbakoto 68 – Diony 34, Amalfitano 69.