Ruch Chorzów przegrał w Warszawie z Legią 0:2. Pomocnik gości, Patryk Lipski powiedział po spotkaniu, że wicemistrzowie Polski są najlepszą drużyną, przeciwko której grał.
– Legia strzeliła pierwszą bramkę po spalonym. Ten gol nie powinien zostać uznany. Później mieliśmy 60 minut na to, by doprowadzić do wyrównania, ale nie daliśmy rady. Decyzja arbitra była błędna, ale nasi rywale wygrali zasłużenie. Przyjechaliśmy do Warszawy, by odnieść zwycięstwo. Byliśmy podbudowani wygraną w derbach. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej gry, choć mieliśmy dobre momenty. Pokazaliśmy jednak za mało, by wywieść punkty z Łazienkowskiej – powiedział Lipski.
Pierwszy gol dla stołecznej drużyny padł w 31. minucie gry. Samobójcze trafienie zaliczył wtedy Paweł Oleksy. Wynik na 2:0 ustalił trzy minuty po przerwie Adam Hlousek.
– Legia to najlepsza drużyna przeciwko, której grałem. Myślę, że warszawski zespół zdobędzie mistrzostwo Polski, choć tabela nie do końca odzwierciedla jego dominacji – dodał pomocnik Ruchu.
Po zwycięstwie Legia ma dwa punkty przewagi nad drugim w tabeli Piastem Gliwice. Ruch zajmuje piątą pozycję w lidze.