Gergo Lovrencsics na konferencji prasowej przed spotkaniem z Videotonem FC zapewnia, że poznaniaków nie zajmują problemy kadrowe przeciwnika, a w czwartkowym meczu zrobią wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony.
– Wspólnie z Davidem Holmanem i Tamasem Kadarem szczególnie czekamy na jutrzejsze spotkanie, bo gramy przeciwko węgierskiej drużynie. Jestem bardzo podekscytowany tym pojedynkiem. Oczywiście szanujemy przeciwnika, ale chcemy pokazać, że jesteśmy lepsi i już w Poznaniu osiągnąć rezultat, który pozwoli nam realnie myśleć o awansie do fazy grupowej Ligi Europy – mówił Węgier cytowany przez oficjalną stronę mistrzów Polski.
Lovrencsics pytany o ocenę zawodników rywali, stwierdził: – W mojej opinii Istvan Kovacs to najlepszy piłkarz Videotonu. Wyróżniającymi się zawodnikami są też skrzydłowy, Adam Gyurcso i obrońca, Roland Juhasz, który przechodzi rehabilitację po ciężkim urazie. Wczoraj trenował już z zespołem i dzisiaj przyleciał do Poznania, więc jego występ w jutrzejszym spotkaniu nie jest wykluczony – zaznaczył zawodnik.
– Musimy pokazać na boisku, że jesteśmy lepszą drużyną. Mistrzowie Węgier stracili w tym okienku transferowym wielu ważnych piłkarzy, ale ci, którzy pozostali również są mocni. Mogę z pełną świadomością powiedzieć, że jesteśmy lepsi, ale to nie wystarczy. Wszyscy czujemy rangę jutrzejszego spotkania. Dla nas to najważniejszy mecz od pięciu lat. Bardzo chcemy zagrać w Lidze Europy i to na razie nasz cel. Wszystkie osoby pracujące w klubie chcą awansu – stwierdził Węgier.