Grający od wielu lat w Liverpoolu, Lucas Leiva zaapelował, aby nie nakładać na Roberto Firmino zbyt dużej presji, bowiem najpierw Brazylijczyk musi zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu.
23-letni pomocnik przeniósł się do zespołu z czerwonej części Merseyside z TSG 1899 Hoffenheim za 29 milionów funtów. W efekcie stał się on drugim najdroższym piłkarzem w historii klubu z miasta Beatlesów. Więcej 18-krotny mistrz Anglii zapłacił tylko za Andy’ego Carrolla.
– Ostatnio uważnie przyglądałem się grze Roberto Firmino. Ucieszyłem się, gdy podpisywał on kontrakt z Liverpoolem, ponieważ uważam go za bardzo dobrego zawodnika – stwierdził Lucas Leiva, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– Przez ostatnie kilka lat grał w niemieckiej Bundeslidze, która stylem jest zbliżona do Premier League. Miejmy nadzieję, że bardzo szybko się zaaklimatyzuje i dostosuje do wymagań menadżera – kontynuował.
– Nie powinniśmy jednak na początku wywierać na nim zbyt dużej presji, bowiem może się to źle skończyć – zaznaczył wychowanek rodzimego Gremio.