Legenda reprezentacji Portugalii, Luis Figo ogłosił decyzję o zgłoszeniu swojej kandydatury na fotel prezydenta FIFA w zbliżających się wyborach.
Figo, były piłkarz m. in. Realu Madryt i Barcelony, jest jednym z tych ludzi futbolu, którzy chcą jak najszybciej zakończyć rządy obecnego szefa FIFA, Seppa Blattera.
– Na sercu leży mi dobro futbolu, dlatego postanowiłem walczyć z obecnym wizerunkiem FIFA, który od lat mi się nie podoba – powiedział Figo na antenie CNN. – Kiedy wpiszesz słowo „FIFA” w internecie, nie znajdziesz niczego dobrego, żadnego pozytywnego zdania – dodał Portugalczyk.
– Futbol zasługuje na coś więcej, niż to co oferuje mu Blatter i spółka. Rozmawiałem z wieloma ludźmi piłki, graczami, menedżerami, prezydentami federacji i oni wszyscy uważają, że coś trzeba zmienić i to szybko – wyjaśniał Figo, argumentując swoją decyzję o starcie w wyborach na prezydenta światowej federacji.