Jagiellonia Białystok zremisowała z FK Atyrau 0:0 we wtorkowym spotkaniu sparingowym rozegranym w Belek. Po zakończeniu rywalizacji napastnik „Jagi”, Łukasz Sekulski przyznał, że nie jest zadowolony ze swojej skuteczności.
– Kolejny sparing, kolejny etap przygotowań, w którym wyniki są mniej ważne, a istotniejszy jest styl i realizacja nakreślanych przez trenerów założeń taktycznych. Wynikiem się nie przejmujemy – powiedział 25-latek cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Ja jak i cała drużyna staramy się z całych sił, by realizacja założeń taktycznych przebiegała jak najlepiej, ale wiadomo, że nie wszystko zawsze wychodzi. Nie chcę jednak oceniać i nie potrafiłbym, za naszą pracę ocenią nas w odpowiednim czasie trenerzy – dodał.
– Ja ze swojej skuteczności, a raczej z jej braku jestem bardzo niezadowolony i tylko tyle mogę powiedzieć – zakończył.