Łukasz Trałka: Nie wiem co mam powiedzieć

Kapitan Lecha Poznań, Łukasz Trałka nie potrafił ukryć swojego wielkiego rozczarowania tuż po porażce z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1:3 (0:2) w ramach 7. kolejki Ekstraklasy.

Kolejorz, który broni tytułu mistrzowskiego wywalczonego w poprzednim sezonie, po siedmiu rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie zaledwie cztery punkty. W efekcie plasuje się on na czternastym miejscu w ligowej tabeli. Do prowadzącego na chwilę obecną dość niespodziewanie Piasta Gliwice, który przegrał tylko jeden mecz, podopieczni Macieja Skorży tracą już czternaście „oczek”.

– Nie wiem co mam powiedzieć po tym spotkaniu. Ciężko wytłumaczyć naszą postawę, bo po raz pierwszy zdarza nam się taka zła seria. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy na papierze lepszą drużyną, a po raz kolejny wyjeżdżamy z niczym – powiedział Łukasz Trałka, cytowany przez oficjalną stronę klubową.

– To już nie jest zabawne, bo po raz piąty w tym sezonie przegrywamy. Musimy wziąć się w garść i zacząć w końcu wygrywać w lidze. Nie chcę się tłumaczyć, bo każdy widzi jak jest – przegraliśmy po raz kolejny – dodał doświadczony pomocnik.

W kolejnej serii gier, która zostanie rozegrana po przerwie na spotkania reprezentacji, Lech Poznań zmierzy się na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała.