Lech Poznań pokonał przed własną publicznością w ramach 20. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin 2:0 (1:0). Swojego sporego zadowolenia po ostatnim gwizdku arbitra nie ukrywał kapitan mistrzów Polski, Łukasz Trałka.
– Cieszy nas zwycięstwo i to, że wygrywamy ostatni w tym roku mecz u siebie. Powoli wychodzimy z tego dołka, bo był naprawdę duży. Z każdym meczem udowadnialiśmy sobie, że możemy to zrobić. Wychodziliśmy w niezłym stylu, nie chodzi o fajną grę, ale o to, że każdy dawał z siebie wszystko na boisku – powiedział Łukasz Trałka, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Zagłębie miało przewagę optyczną, ale chcieliśmy tak zagrać. Liczyliśmy na grę z kontrataku, nie mogliśmy grać otwartego futbolu, bo trochę meczów mamy już w nogach. Nie ma się co oszukiwać. Gramy na ile nasz stać. To nam przynosi punkty. Zagłębie miało jedną sytuację, ale Jasiu Burić świetnie obronił – dodał.
W bieżącym sezonie ligowym Łukasz Trałka rozegrał w Ekstraklasie siedemnaście meczów. Strzelił w nich jednego gola oraz zanotował trzy asysty. Na listę strzelców wpisał się podczas rywalizacji z Pogonią Szczecin w ramach 16. kolejki.