Napastnik Pogoni Szczecin Łukasz Zwoliński przyznał w swoim ostatnim wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej, iż zwycięstwo z Piastem Gliwice w ramach 8. kolejki Ekstraklasy było dla jego zespołu bardzo ważne.
22-latek podczas starcia z Piastunkami dwukrotnie umieszczał futbolówkę w bramce. Dla wychowanka Portowców były to gole numer cztery oraz pięć w bieżących rozgrywkach. W efekcie przesunął się on w klasyfikacji strzelców na drugie miejsce, ustępuje tylko Nemanji Nikolicowi z Legii Warszawa.
– Wszyscy czekaliśmy na wygraną u siebie dość długo. Teraz staliśmy się wiceliderami i z tego należy się cieszyć – powiedział były zawodnik Górnika Łęczna, w którym przebywał na zasadzie wypożyczenia.
– Każdy napastnik po strzeleniu bramki ma czystszą głowę, jednak, tak jak już wspomniałem, to wygrana jest teraz najważniejsza – kontynuował.
– Wróćmy do naszych wcześniejszych spotkań. Wszyscy nas chwalili, ale punkty gdzieś nam uciekały. Teraz mimo słabszej pierwszej połowy zwyciężyliśmy, więc chwała drużynie za to, że udało się podnieść i wygrać ten mecz. Teraz myślimy już tylko o wyjeździe do Mielca – zaznaczył.