Mamrot: Cieszymy się ze zwycięstwa

– Przyjechaliśmy do Krakowa w mocno zmienionym składzie. Było sporo kontuzji, zawieszeń za żółte kartki. Wielu chłopaków dostało dzisiaj szansę i będziemy to na spokojnie analizować, bo myślę, że dla nich to wartościowy sprawdzian. Jest to inny rodzaj presji niż w sparingu – powiedział po wygranym 1:0 meczu z Wisłą Kraków, trener Arki Gdynia, Ireneusz Mamrot.

– Cieszą dwa debiuty. Kacper Krzepisz obronił rzut karny, to na pewno dla niego wielka sprawa. Patryk Soboczyński już w pierwszym kontakcie z piłką mógł strzelić bramkę. Myślę, że ten moment zapamięta na zawsze, a mógł być on dla niego jeszcze piękniejszy – dodał szkoleniowiec.

– Żegnamy się z ekstraklasą i jest to sprawa dla wszystkich w Gdyni przykra. Zrobimy wszystko, aby klub wrócił na dobrą drogę, nie tylko sportową, ale przede wszystkim organizacyjną. Myślę, że powoli wszystko idzie w dobrym kierunku – kontynuował.

– Martwią mnie dwie wymuszone zmiany. W drugiej połowie były trudne momenty, a my praktycznie nie mieliśmy już pola manewru. Dziękuję chłopakom, że również w ostatnim meczu pokazali ambicję. Mecz nie stał na wysokim poziomie, ale cieszymy się ze zwycięstwa – podsumował Mamrot.