Steve Mandanda z końcem sezonu może pożegnać się z Olympique Marsylia – informuje francuski dziennik „L’Equipe”.
Andre-Pierre Gignac i Andre Ayew prawdopodobnie odejdą latem na zasadzie wolnego transferu, dlatego włodarze ekipy ze Stade Velodrome są zdeterminowani, aby uzyskać pieniądze z transferu za swojego najlepszego bramkarza.
Kontrakt Francuza wygasa za rok, w tej chwili jego wynagrodzenie wynosi 3,6 mln euro.
Agenci Mandandy poinformowali już klub z południa kraju, że rozpoczęli poszukiwania nowego pracodawcy.
Prawdopodobnie będzie to Premier League, bowiem 29-letnim zawodnikiem wykazują zainteresowanie Liverpool i Arsenal, które jednak zamierzają poczekać do lata z oficjalnym zapytaniem.
Steve Mandanda występuje w Olympique Marsylia od 2008 roku. Wcześniej bronił barw Le Havre AC.