Napastnik Atletico Madryt, Mario Mandzukić jest już po operacji złamanego nosa, ale jeszcze przez co najmniej tydzień nie będzie zdolny do gry. Chorwat jednak szykuje się już do powrotu na boisko – informują hiszpańskie media.
Mario nabawił się urazu w przegranym 2:3 meczu Ligi Mistrzów przeciwko Olympiakosowi Pireus. Choć Mandzukić wytrzymał do końca spotkania to teraz okazało się, że czeka go przymusowa przerwa grze.
– Mario otrzymał specjalną maskę, dzięki której będzie mógł wrócić na murawę za ok. 10 dni. Normalnie w takim przypadku pauzuje się około 14-15 dni – przyznał klubowy doktor, Pedro Luis Llopis.
Oznacza to, że snajper opuści trzy mecze La Ligi: z Celtą de Vigo, Almerią i Sevillą. Będzie do dyspozycji Diego Simeone natomiast 1. października, kiedy to Atletico zmierzy się w Lidze Mistrzów z Juventusem Turyn.
Add Comment