Napastnik Ruchu Chorzów, Mariusz Stępiński przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że jego drużyna nie spocznie na laurach i zamierza walczyć o jak najlepsze miejsce na zakończenie rozgrywek Ekstraklasy.
W najbliższej ligowej kolejce podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się z Pogonią Szczecin. – Robimy wszystko, by wygrać. To, że jesteśmy w grupie mistrzowskiej napędza nas do tego, by dalej punktować, osiągnąć jakiś sukces. Nie mamy nic do stracenia, więc będziemy grać na większym luzie. Oczywiście chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę i zdobyć trzy punkty – powiedział 20-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Na pewno coś w tym było, że presja zdobycia punktu na nas ciążyła, ale nie można się tym zasłaniać, bo presja w piłce nożnej jest czymś normalnym. Teraz jesteśmy w ósemce, ale nie zadowalamy się tym. Zarówno ja, jak i cała drużyna chcemy walczyć o jak najwięcej punktów i jak najwyższe miejsce w tabeli – dodał.
– W ostatnim meczu nie udało mi się zagrać, teraz chcę wrócić z przytupem, zdobyć kolejną bramkę, ale tym razem zwycięską, bo już dawno nie strzeliłem gola, który dał by nam punkty – zakończył.