Trener Realu Madryt, Carlo Ancelotti rozważa ponoć wystawienie do gry w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Schalke Norwega Martina Odegaarda. Jeśli tak się stanie, 16-latek zostanie najmłodszym graczem jaki kiedykolwiek zadebiutował w tych rozgrywkach.
Odegaarda zabrakło w kadrze na spotkanie w Gelsenkirchen. Norweski pomocnik na razie jest zawodnikiem drugiej ekipy Królewskich, Castilli, gdzie szkoli swoje umiejętności pod wodzą słynnego Zinedine’a Zidane’a. Często Norweg trenuje jednak z pierwszą drużyną Realu Madryt.
W obliczu wyniku pierwszego spotkania przeciwko Schalke, które Merengues wygrali 2:0 Carlo Ancelotti poważnie bierze pod uwagę wystawienie Odegaarda w rewanżu, który odbędzie się 10. marca. Zapewne młodzian nie wystąpiłby na Bernabeu od pierwszej minuty, ale mógłby liczyć na wejście z ławki w drugiej części spotkania.
Gdyby tak się stało Odegaard zostałby w wieku 16 lat i 83 dni najmłodszym debiutantem w Lidze Mistrzów, bijąc osiągnięcie dotychczasowego rekordzisty w tym względzie, byłego obrońcy Chelsea Celestine’a Babayaro. Gracz ten jako piłkarz Anderlechtu wystąpił przeciwko Steaule Bukareszt mając dokładnie 16 lat i 87 dni.