Środkowy obrońca Liverpoolu, Martin Skrtel otwarcie zadeklarował, iż wraz ze swoimi partnerami z drużyny do samego końca będzie walczył o awans do następnej edycji Ligi Mistrzów.
Na chwilę obecną ekipa z czerwonej części Merseyside ma siedem punktów straty do zajmującego czwartą lokatę Manchesteru United, jednak może ją zniwelować już we wtorek. Wówczas The Reds zagrają zaległe spotkanie na KC Stadium z Hull City.
– Przed nami pięć bardzo ważnych spotkań do końca sezonu. Będziemy walczyć o każdy punkt – powiedział, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Anfield, Słowak. – Teraz gramy z Hull City i zdajemy sobie bardzo dobrze sprawę z tego, iż tylko zwycięstwo pozwoli nam zachować ostatnie nadzieję na czwarte miejsce w lidze na koniec – kontynuował.
– Wiemy, że nie będzie to łatwe zadanie, bo oni walczą o utrzymanie w lidze. Wydaje mi się jednak, że mamy w drużynie odpowiednią jakość i czysto piłkarskie umiejętności, aby w ostatecznym rozrachunku zainkasować komplet punktów – dodał.
Obecny sezon ligowy jest bardzo udany w wykonaniu Martina Skrtela. 30-latek jest podstawowym elementem w układance szkoleniowca Liverpoolu Brendana Rodgersa. Jak do tej pory doświadczony stoper rozegrał w Premier League 28 meczów. Strzelił w nich jednego gola (na listę strzelców wpisał się podczas rywalizacji z Arsenalem w ramach 17. serii gier).
