Trener Evertonu FC, Roberto Martinez uważa, że dzięki zainteresowaniu Chelsea FC John Stones nabrał pewności siebie oraz rozwinął się jako człowiek i piłkarz.
Mistrzowie Anglii starali się pozyskać 21-letniego defensora podczas letniego okna transferowego. Ich oferty zostały jednak odrzucone przez włodarzy „The Toffees”.
– Nie mam wątpliwości, że wszystko, co działo się w lecie, wpłynęło na rozwój Johna. Dorósł jako człowiek oraz piłkarz – przyznał Hiszpan cytowany przez „FourFourTwo”.
– Trzeba zrozumieć, że w takim okresie mocno testowana jest również czysto ludzka strona zawodnika. Na szczęście Stones od pierwszego dnia był otoczony ludźmi, którzy go wspierali. Myślę zwłaszcza o piłkarzach w szatni i wszystkich osobach w klubie – dodał.
– To był dla niego niezwykle ważny moment. W bardzo krótkim czasie stał się mężczyzną i piłkarzem, który potrafi radzić sobie z presją. Rozwinął się nie tylko jako obrońca, ale również jako lider. To ktoś, kto może mieć wpływ na pozostałych zawodników – zakończył.