Pomocnik Piasta, Matej Izvolt, pojawił się na boisku w siedemdziesiątej czwartej minucie zastępując Tomasz Podgórskiego. – W kolejnym meczu musimy zacząć odrabiać punkty, które straciliśmy – mówił słowacki pomocnik na łamach oficjalnej strony internetowej gliwickiego klubu, po przegranym meczu z Lechią (1:3).
– Po moim wejściu na murawę wynik był niekorzystny i za wszelką ceną chciałem to zmienić, ale niestety nie udało się i to Lechia wróciła do Gdańska z tarczą – ubolewał Izvolt.
– Ciężko na gorąco wyjaśnić sytuację, po której sędzia podyktował rzut karny. W takich sytuacjach to bramkarz stoi na straconej pozycji, a Vranjes wykonał swoje zadanie i strzelił gola – wyjaśnił pomocnik Piasta.
– Pod koniec spotkania trener zdecydował się wpuścić kilku ofensywnych graczy, bo pomimo niekorzystnego wyniku drużyna walczyła do końca – tłumaczył.
– W kolejnym meczu musimy zacząć odrabiać punkty, które straciliśmy. Naszym wyjazdowym przeciwnikiem będzie Pogoń Szczecin, która też ma swoje atuty, ale postaramy się o zwycięstwo – zakończył Izvolt.
Add Comment