Mateusz Kuchta: Cieszy nasz styl i wynik

Bramkarz GKS-u Katowice, Mateusz Kuchta przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że jego zespół pokazał się z dobrej strony i dzięki temu osiągnął korzystny rezultat w spotkaniu z MKS-em Kluczbork.

Podopieczni Jerzego Brzęczka wygrali na boisku rywala 2:1. Bramki dla katowickiego zespołu zdobyli Bartosz Iwan i Krzysztof Wołkowicz. Dla „Biało-Niebieskich” trafił natomiast Sebastian Deja.

– MKS Kluczbork próbował nam narzucić swój styl gry i w pierwszej połowie było niebezpiecznie. Mieli stały fragment, za stałym fragmentem. Wykorzystaliśmy to i zdobyliśmy bramkę z kontry, ale MKS dalej grał swoje. Musieliśmy wyjść z tej opresji i po drugiej kontrze podwyższyliśmy wynik na 2:0 – powiedział Mateusz Kuchta, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

– Mówi się, że 2:0 to najgorszy wynik. Bramka kontaktowa nakręca rywala. Szybko ją straciliśmy po wyjściu na drugą połowę i było groźnie. Pokazaliśmy jednak charakter, mimo, że było niebezpiecznie. Zwycięstwo naprawdę cieszy, bo zostało osiągnięte na ciężkim terenie. Cieszy także styl i to, że przetrwaliśmy trudne momenty – dodał.

– W drugiej połowie, gdy zawodnicy MKS-u strzelili bramkę na 2:1, to rzucili się na nas. Przysporzyło nam to jednak sporo sytuacji do kontr, ale do końca drżeliśmy o wynik, bo w końcówce kotłowało się pod naszą bramką. Dlatego tym bardziej chwała chłopakom za to, że udało nam się wywieźć trzy cenne punkty – zakończył.