Mateusz Matras w meczu z Lechią Gdańsk był jednym z lepszych zawodników Pogoni Szczecin. 24-latek zdaje sobie jednak sprawę, iż jeżeli Portowcy nie utrzymają wysokiej formy to zaprzepaszczą wysiłek jaki włożyli w pierwsze spotkania bieżącego sezonu.
– Widziałem, że na różnych portalach piszą, że zagrałem dobry mecz. Ja staram się w każdym meczu tak grać. Cieszę się, że tak mnie oceniają kibice, ale oznacza to, że teraz w każdym kolejnym spotkaniu muszę potwierdzać formę. Jedno spotkanie nic nie znaczy – powiedział Mateusz Matras, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni Szczecin.
– Najważniejsze, że nie przegrywamy. W ostatecznym rozrachunku punkt z Lechią i Śląskiem mogą okazać się bezcenne. W sobotę trzeba dołożyć kolejne trzy oczka w meczu z Górnikiem Łęczna. Nie po to walczyliśmy z Lechem, Śląskiem i Lechią, żeby teraz stracić punkty na własnym stadionie. Konieczna jest powtarzalność – kontynuował.
– Są w lidze drużyny nieco lepsze i nieco słabsze. W ekstraklasie trzeba jednak zagrać na podobnym poziomie w każdym meczu, aby myśleć o punktach. Myślę, że nie będziemy grać z kontry, a rozgrywać piłkę. To Łęczna będzie liczyła na kontrataki. Będzie to inne spotkanie niż trzy poprzednie. Mamy jeszcze kilka dni i trener dobrze rozplanuje przygotowania – dodał były reprezentant polskich młodzieżówek.