– Wydaje mi się, że był to mój najlepszy mecz w Legii, choć wierzę i mam nadzieję, że przede mną jeszcze lepsze – stwierdził Mateusz Szwoch w pomeczowej wypowiedzi dla oficjalnej strony internetowej Legii Warszawa.
– Byłem świadom, że w poprzednich spotkaniach nie wyglądałem najlepiej i zmiany mnie nie dziwiły. Każdy mecz w Legii to wielka szansa, ale nie przychodziłem tu jako Messi, żeby wchodzić i strzelać po pięć bramek – dodał 21-letni pomocnik.
– Czas działa na moją korzyść, na nową pozycję nie jest łatwo się przestawić – zakończył były zawodnik Arki Gdynia.
W ostatnim niedzielnym meczu 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała u siebie Ruch Chorzów 2:1 (1:0).