Obrońca reprezentacji Niemiec Mats Hummels był niezmiernie zadowolony, ale i opanowany po szokującym zwycięstwie 7:1 nad Brazylią w półfinale MŚ 2014.
– To niewiarygodne, niesamowite, co się stało na boisku – wyznał w pierwszym zdaniu dla stacji ZDF obrońca Borussii Dortmund.
– Nie sądzę, żeby coś takiego zdarzało się zbyt często. Teraz chcemy wykonać ten ostatni krok – kontynuował autor dwóch bramek na mundialu w Kraju Kawy.
– Było ciszej w szatni niż po ostatnich meczach. Bez okrzyków arogancji. Wiedzieliśmy, że awansowaliśmy już po pierwszej połowie – dodał Mats Hummels.
Niemcy w niedzielnym finale zmierzą się ze zwycięzcą konfrontacji Argentyny z Holandią.
Add Comment