Dries Mertens ma już na swoim koncie trzy gole zdobyte w bieżących rozgrywkach fazy grupowej Ligi Europy. Po dwóch trafieniach przeciwko KV Club Brugge (5:0) pomocnik SSC Napoli zdobył również bramkę głową, dającą prowadzenie w czwartkowym starciu z Legią Warszawa przy Łazienkowskiej.
Ekipa z południa Włoch ostatecznie zwyciężyła wicemistrzów Polski 2:0 i umocniła się na prowadzeniu w tabeli tej grupy.
– Jestem szczęśliwy, ponieważ mój gol trochę wstrząsnął tym spotkaniem. Nie było łatwo, ale byliśmy tego świadomi przed jego rozpoczęciem – przyznał Mertens cytowany przez oficjalną stronę klubu z Neapolu.
– Graliśmy lepiej i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Moja bramka? To efekt pracy na treningu. Trener Sarri powtarza mi, aby schodził do środka, kiedy na skrzydle znajduje się z piłką mój kolega. Taki właśnie ruch pozwolił mi cieszyć się z tego gola – kontynuował Belg.
– To nasze pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w tym sezonie, ale wiemy, że możemy częściej w ten sposób wygrywać, jeśli będziemy grać z większą intensywnością. Musimy tak właśnie zagrać w niedzielę z Milanem – podkreślił pomocnik ekipy z Neapolu.
– Jesteśmy zadowoleni z naszej gry i rezultatu. Wygraliśmy drugi mecz z rzędu, mamy sześć punktów i prowadzimy w tabeli grupy LE. Teraz musimy dokonać tego samego w Serie A – podsumował Dries Mertens.