24-letni skrzydłowy Lechii Gdańsk, Michał Mak zaznaczył w swoim ostatnim wywiadzie, iż zrobi wszystko co w jego mocy, aby w rundzie wiosennej sezonu 2015/2016 być podstawowym zawodnikiem w szeregach Biało-Zielonych.
Były piłkarz GKS-u Bełchatów w bieżącym sezonie Ekstraklasy jak do tej pory rozegrał piętnaście meczów, w tym siedem od pierwszej do ostatniej minuty. Strzelił w nich pięć bramek oraz zanotował jedną asystę.
– Każdy z nas da z siebie 100 procent, żeby wywalczyć miejsce w podstawowym składzie i ja nie jestem tu wyjątkiem. Mój najważniejszy cel na wiosnę to gra w pierwszym składzie Lechii już od pierwszego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała – powiedział Michał Mak, cytowany przez oficjalną stronę internetową gdańskiego zespołu.
– Wiadomo jednak, że każdy z nas zaczyna przygotowania z czystą kartą, dlatego nie będzie łatwo. Mamy wielu dobrych skrzydłowych w kadrze i nikt nie odda miejsca na boisku za darmo – kontynuował.
– Na pewno chciałbym coś dołożyć do swojego dorobku strzeleckiego, a przede wszystkim wejść z drużyną do pierwszej ósemki i walczyć o jak najwyższe lokaty w rundzie finałowej. Wiadomo, że w Gdańsku są duże oczekiwania wobec nas i nasze zadanie to sprostanie tym wymaganiom. Na pewno w tabeli nie możemy być na miejscu, na którym aktualnie jesteśmy – dodał.
