Michniewicz: Ruch zasłużył na grę w czołowej ósemce

Pogoń Szczecin zmierzy się w piątek na własnym stadionie z Ruchem Chorzów w spotkaniu 31. kolejki Ekstraklasy. Trener gospodarzy Czesław Michniewicz powiedział na konferencji prasowej, że rywale jego drużyny zasłużyli na awans do grupy mistrzowskiej – poinformowano na stronie internetowej „Portowców”.

– Przed nami trzy mecze w osiem dni. Po rundzie zasadniczej zajmujemy trzecie miejsce w tabeli. Plan, który sobie założyliśmy, a więc obecność w pierwszej czwórce, został wykonany. To efekt pracy, którą wykonaliśmy przez ostatni rok. Za to należą się gratulacje dla wszystkich, którzy mają wpływ na naszą formę – powiedział Michniewicz.

Pogoń traci obecnie do prowadzącej w Ekstraklasie, Legii Warszawa siedem punktów. Ruch jest na ósmej pozycji w tabeli.

– To jeszcze nie koniec sezonu. Prawdziwa walka dopiero się zaczyna. W ciągu miesiąca zagramy siedem trudnych pojedynków. Zaczynamy od spotkania z Ruchem. Nasi rywale w ostatniej chwili wskoczyli do ósemki. Było trochę zamieszania, ale myślę, że żadnego nie będzie to miało żadnego wpływu na ich postawę. Na boisku zawodnicy z Chorzowa wywalczyli 39 punktów. Nie weszli kuchennymi drzwiami do grupy mistrzowskiej. Są w niej zasłużenie. Kwestie formalnie nie należą do piłkarzy – dodał 46-letni szkoleniowiec.

Treningi ze szczecińską drużyną wznowił w tym tygodniu Jakub Czerwiński. 24-latek zmagał się ostatnio z kontuzją stopy.

– Cieszy mnie to, że zawodnicy wracają do optymalnej dyspozycji fizycznej. Mam na myśli Jarka Fojuta i Kubę Czerwińskiego. Inni też są gotowi. Mamy z kogo wybierać. Wkrótce przyjdzie zmęczenie i kartki. Zmiany będą potrzebne. Decyzję co do składu podejmiemy jutro. Patrzymy też na personalia pod kątem zmian, bo czasami nimi można wygrać mecz. Musimy być przygotowani na kolejne spotkania, które rozegramy w najbliższym tygodniu – zaznaczył trener Pogoni.