Strzelec jedynego gola dla Chelsea w meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, John Obi Mikel przyznał, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z trenerem Guusem Hiddinkiem.
– Dzięki niemu nasz zespół znów poczuł, że jest sterowany. Piłkarze otrzymali więcej swobody w grze, ale czują także odpowiedzialność. Swoboda to coś, czego zawodnicy czasem bardzo potrzebują. Mamy teraz lepsze wyniki w lidze, a po pierwszym meczu Champions League nadal mamy szansę, by awansować – zaznaczył Mikel, który wcześniej był tylko rezerwowym graczem.
– Wspaniale jest być znów w wyjściowej jedenastce. Kiedy nie grasz, zawsze jesteś rozczarowany, ale ja jestem profesjonalistą. Nigdy nie mówiłem o odejściu, nie pokazywałem swojego zdenerwowania. Zawsze w siebie wierzyłem, a nowy menadżer dał mi nową szansę – dodał pomocnik.
The Blues przegrali na Parc des Princes 1:2 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.